Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
asella
Początkujący
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Sob 20:32, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Jak będe miała więcej czasu to taj jak mówiłyści zrobie mu własny post
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
asella
Początkujący
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Śro 8:30, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Witam Was mam kolejne pytanie Niemoge nigdzie na forum znaleśc takiego tematu.W jakim wieku kocur osiąga dojrzałośc płuciową ??
Byłaby zobowiązana za jakieś informacje lub podpowiedź gdzie szukać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aklar*Pl
Kasia
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1063
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 9:01, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
A to indywidualna cecha danego kocura
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sehana*Pl
Magda
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Śro 9:02, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Hmmm to bywa róznie. Persy rozwijają się nawet do 2-3 lat. Czasem kocur 6-cio miesięczny bierze się za krycie, czasem 2 letni nie wie jescze o co chodzi. To wszystko sprawa indywidualna.
Jeśłi chodzi ci o kastrację to można ją wykonywać już spokojnie od wieku kocięcego 3-4 miesiące.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
asella
Początkujący
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Śro 9:17, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Tylko jeszcze powiedzcie Mi co sie zmienia w zachowaniu kota ? Mój narazie nie znaczy terenu ale widze że jego zachowanie jest inne . To jest moj pierwszy kot więc niemam doświadczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sehana*Pl
Magda
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Śro 10:32, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Kocur jest sam więc ciężko powiedzieć co się będzie zmieniało. NIe bedzie próbował kryć bo nie ma kotki, jesli nie znaczy terenu to wcale może nie chodzić o to że jeszcze nie dojrzał. Może to taki osobnik, który wcale nie będzie znaczył.
Jak trafi do ciebie drugi kot to wtedy może znaczenie terenu się zaczać ale też nie musi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
asella
Początkujący
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Śro 13:13, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Kolega ma kotke persa o 2 miesiące starszą od mojego i pytał mnie o to czy mogły by się hmm nie wiem jak to nazwać połaczyć .....Dlatego mniedzy innymi pytałam. I jak to zorganizowac to popierwsze a po drugie rodowód na co zwracać uwaga ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sehana*Pl
Magda
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Śro 13:16, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ale masz zarejestrowanego kocura w związku? Kolega ma zarejestrowana hodowlę w związku?
Posiadanie rodowodu przez kota to nie wszystko. Niektóe koty nie mogą być rozmnażane.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sehana*Pl dnia Śro 13:17, 01 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
asella
Początkujący
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Śro 13:47, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Chyba nie mam, mam tylko rodowód.To co teraz, zarejestrować swojego a potem sprawdzić czy kolega ma zarejestrowaną swoją ? Kurcze ale to skomplikowane.To jak sie dowiedzieć czy moj moze kryć ?Tak wiele mam jeszcze pytań ,dobrze że mam sie kogo zapytać .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sehana*Pl
Magda
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Śro 13:51, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
A kupiłas kota z umową? Wiesz że Twój kot może być rozmnażany? Że nie niesie żadnych wad genetycznych?
Dalej niestety muszę Ci napisać że sama rejetracja też nic nie daje. Kota warto, a czasem nawet trzeba (to zależy od związku do którego się zapiszesz) pokazać na wystawie sędziom, którzy wypowiedzą się na temat kota, jego wyglądu i wystawią mu adekwatną ocenę.
Żeby było prościej i szybciej, zadam Ci jedno pytanie?
Czy musisz go rozmnażać i jaki masz w tym cel??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Julita
Stary Bywalec
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 13:52, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Jeśli chcesz mieć hodowlę musisz jąmieć zarejestrowaną w związku.Hodowanie Nie jest to łatwą sprawa a ogromna odpowiedzialność.Tylko wtedy maluchy będą miały rodowody.W innym przypadku to będą psełdopersy a Ty psełdohodowcą.Rasowy =rodowodowy
Najlepiej poddać kocura kastracji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Benoma*De
Beata
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 824
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Würzburg
|
Wysłany: Śro 14:53, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Pierwsze -to udalabym sie do hodowcy i zapytala co mysli na temat kotki ,kocurka zakupionego u niego czy nadaje sie na rozmnazanie czy tez nie.
Dwa-zapisujemy koty do zwiazku i udajemy sie na wystawe po licecje hodowlana ktora umozliwi nam uzyskanie rodowodow dla przyszlych malych kociątek
Tam tez upewnisz sie czy dany kot moze byc rozmnazany czy raczej lepiej tego uniknac.
Trzy- rejestrujemy hodowle aby kocieta mialy ,,nazwisko,,i dopiero wtedy
koty dopuszczamy do krycia i czekamy na rasowe maluszki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
asella
Początkujący
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Śro 18:00, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny moze ja źle napisałam to nie Mi chodziło o młode ( bo mam kocurka) tylko kolega ma kocice persa która ma ruje i chciał połaczyć ja z moim.Ale widze że to bardzo skomplikowane i chyba dam sobie na luz.Hodowca u korego kupiłam Ferbiego wspominał mi o możliwości reprodukcji ze strony Mojego kocura oraz cos o wystawie . Ale widze że to duzo zachodu, a na hodowce to chyba się nie nadaje bo niemam warunów lokalowych.
Wielkie dzięki za pomoc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sehana*Pl
Magda
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Śro 20:50, 01 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Asella uświadom prosze swojego kolegę również o kryciu jego kotki. Przypadkowe, nieprzemyślane pokrycie kotki może pociągnąć za soba dużo bardziej bolesne skutki niz posiadanie maluszków.
Polecam zapoznanie się z tym oto działem forum http://www.rasowe.fora.pl/rasowy-rodowodowy,6/
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sehana*Pl dnia Śro 20:51, 01 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
asella
Początkujący
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Czw 7:44, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny chyba Mi się powiodło i będe miała 2 koteczka w domu Jak nic sie nie zmieni to za 2 miesiące ze śląskka .Zapytam Was jako hodowców o jedna jeszcze ( pewnie nie ostatnią) rzecz.Dwoniłam do innej hodowli i pani zaproponowała mi kota za 350zł. bez rodowodu lub tego samego kota z rodowodem za inną kwote.Powiedzcie Mi jak to jest to ten kot ma rodowód czy nie bo Ja już nic z tego niewiem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Latis*Pl
karolak
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Czw 8:10, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
asella napisał: | Dwoniłam do innej hodowli i pani zaproponowała mi kota za 350zł. bez rodowodu lub tego samego kota z rodowodem za inną kwote.Powiedzcie Mi jak to jest to ten kot ma rodowód czy nie bo Ja już nic z tego niewiem? |
Moim skromnym zdaniem to coś jest nie tak i ja osobiście z takiej " hodowli" raczej kociaka bym nie kupiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sehana*Pl
Magda
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Czw 8:39, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
karolak napisał: |
Moim skromnym zdaniem to coś jest nie tak i ja osobiście z takiej " hodowli" raczej kociaka bym nie kupiła. |
Dokładnie tak jak mówi karolak, ja bym nie brała. Jesli kot ma rodowód to mu się należy jak psu buda. Wyobraź sobie co owa "hodowczyni"zrobi z tym rodowodem jak ty go nie wezmiesz razem z kotem. Najwyczajniej w świecie PODŁOŻY go pod innego kota OSZYSTWO jak nic.
Nie sugeruj się ceną, to podstawowy bład jaki popełniają początkujący. Ja też kiedyś popełniłam taki błąd i mimo tego że kot ma rodowod, to teraz wiem że cena idzie razem z jakością. Zresztą to się tyczy wszystkiego co na tym świecie jest dostępne - przeważnie wszystkiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
asella
Początkujący
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Czw 9:52, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
To tak można?? No nie to już przechodzi wszelkie granice
Co ci ludzie zrobią dla kasy.Dalego kupie na sląsku bo mam pewność że jest ok
Dziewczyny a temu 2 kotkowi to kupić całe wyposażenie:kuweta,miseczki,drapak itd.?
Mam nadzieje że się nie złościcie na Mnie że tak cały czas o coś pytam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Latis*Pl
karolak
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Czw 10:08, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ja na trzy kociaste mam jedną większą kuwete .
Drapak starczy Ci jeden, no chyba ze fundniesz im większy
A miseczka - przydałaby sie osobna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
asella
Początkujący
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Czw 10:38, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Miseczki to nie problem bo mam ich nadmiar bo Mój Ferbi to wybredny kot i nie ze wszystkich chciał jeść i pić kupiłam mu też kojec do spania to leży teraz w szafie i zawadza ,to będzie dla nowego lokatora
Nie moge tylko poradzić sobie z kołtunami na brzuchu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|